Sala taneczna

Mia

Ay daddy nigdy nie puszczał mnie nigdzie z chłopakami . Jesteś cudotwórcą . - powiedziała z podziwem i jeknęła z bólu .

Miguel

uśmiechnołem sie a potem ..powiedziałem
jeśli bardzo cię boli możemy iść do lekarza-powiedziałem

Mia

Que ? Ay no , no por favor ja sie boję lekarzy . - powiedziała przestraszona i pociągnęła go za rekę do siebie .

Miguel

kochanie..może spróbuj stanąć? -powiedziałem..bo zależało mi na tym,że by ją zabrac tamm xd

Mia

Podała mu rekę i podniosła się . Poczuła ogromny ból i wydukała . - Ja chyba jednak sobie tutaj posiedzę . - znowu klapnęła na podłogę , bo przecież Gatito nie będzie jej nosił .

Miguel

jeśli tak to poczekaj chwilke -powiedziałem i szybko wybiegłem...

Mia

Popatrzyła za Miguelem i zaczeła nawet chuchać na swoją stópkę Very Happy

Potem zaczeła ją czarować jak Sailor Moon , jej wielka idolka .

Miguel

dobra..a teraz idziemy-powiedziałem i wziąłem ją ostrozenie na rece i wyszlismy

Mia

Została wyniesiona , oczywiście piszczała Very Happy

Mia

Weszła na salę . Zdjęła kozaczki i usiadła w rozkroku . Zamkneła oczka i zaczęła medytowac , co chwilę powtarzając . - Que dificil es ser yo .

Diego

Diego przyszedł tutaj i stanął w drzwiach, miał nadzieję że nikogo nie będzie w sali, a on pobędzie trochę sam, jednak zauważył Mię, stał tak trzymając w ręku swoją gitarę .

Mia

Warto wspomnieć , że Mia miała zamknięte oczka . To dlatego nie odezwałą się ani słowkiem do Diego , ciągle powtarzała swoje powiedzonko .

Diego

Diego usiadł sobie gdzieś w kącie i zaczął grać jedną ze swoich piosenek, które ostatnio napisał.

Mia

Mia zarejstrowała jakiś dzwięk . Otworzyła oczka i zobaczyła Diego . Usmiechnęła się do niego i załozyła kozaki .

Diego

Diego wciąż nie mógł skojarzyć w jakich stosunkach jest z Mią, tamtego zdarzenia z magazynu prawie nie pamiętał, odwzajemnił uśmiech i dalej grał