Pokój 1.: Mia, Vico,

Miguel

jeśli chodzi o całowanie ciebie nie ma żadnego usprawiedliwienia ... niech całuje dziewczyny kogos innego a nie moją..-powiedziałen

Mia

Jeszcze nigdy nie miałam ani odrobiny alkoholu w ustach , no chyb a, ze troszkę czerwonego , wytrwanego wina do obiadu z daddy'm , ale jeśli jest sie pijanym to nie myśli się o tym, co się robi . - pogłaskała go po buźce .

Miguel

ja wiem..ale od początku on się do ciebie przystawia-powiedziałem

Mia

Przytuliła się do Miguela i szepnęła . - Pero yo te amo solo tu , Gatito . - podniosła oczka i dała mu małe besito w kącik ust .

Miguel

uśmiechnołem
ajjj princessa-powiedziałem i zrobiłem noskio noski eskimoski xd

Mia

Gatito ... - pisnęła i oderwała się od niego . Przełknęła slinkę . - Czy ty kiedyś , no wiesz ... spałeś z kims ? - spytała i zaczęła się modlić w duchu , żeby był prawiczkiem .

Miguel

...jeszcze nie..chcę to zrobić z moją prawdziwą miłością-uśmiechnołem sie

Mia

Zapiszczała super zadowolona i wtuliła się do charrito . Po chwili z kamienną buźka się od niego oderwała . - Z prawdziwą miłością , mówisz ? - wstała z sofy i zrobiła pare kroków do tyłu , bo zdała sobie sprawę , że to ona jest miłością Miguela:D

Miguel

no tak..z tobą kochanie-uśmiechnołem sie

Mia

Jej oczka były teraz tak wielkie , że szok:D - Me muero ! - pisnęła i zemdlała .

Miguel

Miaa-krzyknołem
i pobiegłem do niej
obódz sie ..-mówiłem i wachlowałem ją

Mia

Po jakimś czasie otworzyła jedno oczko , potem drugie i szepnęła słabiutkim , pzrerażonym głosikiem . - Ale jeszcze nie teraz , prawda ?

Miguel

jasne,że nie-powiedziałem
kiedy będziesz chciała-powiedziałem

Mia

Czyli nigdy. - przeszło jej przez główkę i wstała z podłogi podtrzymujac się na Miguelu .

Gaston

Gaston wszedł do pokoju - Arango wiedziałem że cię tutaj znajdę - powiedział - Dostajesz uwagę i być może wylecisz ze szkoły - stwierdził