Pokój 1.: Mia, Vico,

Mia

Kiedy Miguel wyszedł Mia zaczęła gorączkowo robić make up . Potem przebrała się w mundurek , podwinęła koszulkę , żeby było widać jej brzuszek i wyszła zadowolona , bo wyglądała cudownie .

Enzo

Wniósł Mię i połozył ja na jej łóżku. Od razu wiedział które to , bo miała tam sporo swoich zdjęc . Usiadł obok niej i pogładził ją po policzku . - Mia ? Princessa ?

Mia

Otworzyła oczka i zobaczyła Enzo . Z trudem wydusiła z siebie . - Lepiej już idz .

Enzo

Spojrzał na nią zdziwiony - Ok , mam nadzieję , że sie nie gniewasz za tamto i czujesz się dobrze . - pocałował ją w policzek i wyszedł .

Mia

Kiedy wyszedł serduszko Mii poczuło wielką ulgę . Przytuliła się do swojej laleczki i zaczeła myslec o tym, czy ma powiedzieć Miguelowi o beso .

Vico

Vico weszła do pokoju - Hola Mia, coś się stało ? - zapytała podchodząc do niej

Mia

Ayyy Vico . - jęknęła - Jestem najbardziej puszczalską girl , jaką kiedykolwiek widziałam .

Vico

Mia nie mów tak, co się stało ? - zapytała

Mia

Mi amigo , Enzo mnie pocałował . - powiedziała z wytrzeszczem oczek i zakryła lalką swoją buźkę Very Happy

Vico

Powinnaś się cieszyć - stwierdziła - Przecież to nic złego - dodała

Mia

QUE ?! - wrzasnęła . - Vico , yo tiene novio . Chłopaka którego kocham . Poza tym ja wcale nie chciałam tego pocałunku .

Miguel

bez pukania wszedłem
hola mi amore-powiedziałem i pocałowałem mie
narazie kupiłem bilety..do Monterrey a jadę potem..-powiedziałem
hej jestem Miguel,chłopak Mii-powiedziałem do dziewczyny

Mia

Gatito ! - wrzasnęła i rzuciła się na szyję Miguela . Dała mu ładne beso . - Te amo mucho , mucho . - jęczała Very Happy

Vico

Vico - powiedziała do chłopaka - To ja lepiej was zostawię, Mia trzymaj się - dodała i wyszła z pokoju

Miguel

pa,miło bnyło-powiedziałem do Vico
skarbie..co ci sie sstało?-powiedziałem jedonoczesnie zaskoczony i zadowolony
też cię kocham bardzo bardzo..boję się tylko o moją siostrzyczkę,żeby nic jej nie było-powiedziałem