Półki z książkami

Agustina

-Jestem nowa -powiedziała i poprawiła spudniszkę ;p
-No ale chyba nie uważasz mnie za kujona co ???

Diego

Jasne że nie - powiedział - A co do tej matmy to już mnie ona nie obchodzi

Agustina

-Porque ??-zapytala

Diego

Ja się nigdy dodatkowo nie uczę - stwierdził

Agustina

-Czyli ksiazka Ci nie jest potrzebna -powiedzia i zabrala mu ksiazke

Diego

Raczej nie - stwierdził, miał nadzieję że Vico go tutaj nie znajdzie xD

Agustina

-W poprzedniej szkole chlopcy mnie tak podrywali tylko ja z zadnym nie byam na powarznie wogle z nikim nie bylam-powiedziala i usiadla
-Tobie chyba sie w tych sprawach powodzi

Diego

Powiedzmy - stwierdził - Po za tym ja nie chcę mieć na razie dziewczyny - dodał - Dlatego się ukrywam - powiedział - Ja muszę już iść - dodał i wyszedł stąd

Agustina

Poszlam

Diego

Diego przyszedł tutaj i zaczął rzucać wszystkimi książkami jakie wpadły mu w ręce xD

Santos

Przyszedł do biblioteki i szukał jakichś ksiażek.

Diego

Jakaś książka walnęła Santosa w głowę Laughing

Santos

Obrócił się w strone Diega.
- Ej uważaj, dobra? - powiedział.

Diego

Nie praw mi kazań jak każdy - powiedział zły

Santos

- To się uspokój i nie rzucaj ksiązkami - odpowiedział